niedziela, 26 lutego 2012

Na różowo :)

Przedstawiam najnowsze Aniołki jakie wyszły spod mojej igły :) Obie już poleciały do nowego domku :) Mam nadzieję, że przypadną do gustu osobom obdarowanym :)




środa, 15 lutego 2012

W bieli i fiolecie

Z rzadka, ale jednak czasem, szyję inną wersję Tild - jak to ja je nazywam . . .  "nochalkową" ;)
I właśnie tym razem wydziergała mi się owa Anialinka "nochalkowa". Może nie są one takie kobiece w porównaniu do tych chyba najbardziej pożądanych Tild, które posiadają jedynie płaską buzię z oczkami i rumieńcami, ale według mnie mają strasznie dużo uroku :) 
Anialince uszyłam kubraczek i kozaczki
no bo przecież zrobiła nam się wyjątkowo mroźna i śnieżna zima :)








I jeszcze wydziergałam kolejną maleńką ślicznotkę z serduszkiem :)



poniedziałek, 6 lutego 2012

Wakacyjna Anialinka

Właśnie odgrzebałam w komputerku zdjęcia kolejnej ślicznotki :) Uszyłam ją latem stąd chyba taka kolorystyka i temat.
Myślę, że też jest tak urocza, że również zasługuje na umieszczenie jej zdjęcia na blogu. Jak na nią patrzę to tęsknię za wakacjami, ciepełkiem i morzem :)






czwartek, 2 lutego 2012

Aniałkowe przyjaciółeczki :)

Tak czasami się zastanawiam skąd u mnie fascynacja lalami ... czyżby takie pozostałości z dzieciństwa :)  . . .  a może rekompensuję sobie to, że mam dwóch ukochanych łobuziaków, a nie mam córci :))
Ale moim chłopcom te lale też się podobają :) Mój straszy Filipciu szczególnie bardzo je komplementuje, a młodszy Mikołajciu cudnie tula :)

W każdym bądź razie któregoś dnia zapragnęłam sobie uszyć jakąś czarnulkę, a żeby nie czuła się samotna wydziergałam też jej przyjaciółeczkę :)
Bardzo lubię połączenie różu i zieleni, i właśnie w takiej kolorystyce uszyłam te dwie Anialinki :)
Wyszły bardzo wiosennie i uroczo :) Zresztą czy Anialinki mogą być inne ? ;)